Rogers nadal liderem
Indywidualna jazda na czas w Tour of California to popis w wykonaniu zespołu Columbia-HTC. Tony Martin okazał się najszybszy, a Michael Rogers powiększył przewagę nad rywalami i jeszcze pewniej prowadzi w klasyfikacji generalnej.
Tony Martin pojechał bardzo dobrze i 34-kilometrową trasę pokonał w 41:41 minuty. "Trasa, poza dwoma małymi podjazdami, była niemal cały czas płaska i nie miała zbyt wielu ciężkich zakrętów. Była po prostu dosyć łatwa. Przyglądałem się jej dzisiaj rano i wiedziałem, że osiągnę dobry czas" - powiedział Niemiec.
Michael Rogers zaprezentował się najlepiej spośród faworytów do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. ukończył etap na drugim miejscu tracąc do Martina 23 sekundy. Trzeci był David Zabriskie (Garmin), który stracił do Rogersa 5 sekund. Levi Leipheimer (RadioShack) ukończył zawody na miejscu czwartym. Do Martina stracił 33 sekundy.
Etykiety: columbia, leipheimer, martin, rogers, tour of california, zabriskie
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna