Ferrari o Cavendishu
Roberto Ferrari i Mark Cavendish są jednymi z największych rywali w peletonie.
Rok temu w czasie 3. etapu Giro d'Italia Mark Cavendish brał udział w dramatycznej kraksie na ostatnich metrach, kiedy Roberto Ferrari niespodziewanie zmienił tor swojej jazdy.
"To co się stało, minęło. Rozmawialiśmy o tym wydarzeniu, ale nie sądzę, żebyśmy je sobie wyjaśnili. Zupełnie nie utrzymujemy kontaktów. Chociaż podziwiam go jako kolarza" - powiedział Ferrari.
Włoch bardzo liczy na ściganie się z Cavendishem, ale może być to trudne. O ile Omega zbudowała drużynę specjalnie pod Anglika, to Ferrari nie może liczyć na tak silne wsparcie. Zwłaszcza po nagłym zakończeniu kariery przez Petacchiego. Dodatkowo jego głównym zadaniem będzie raczej osłanianie lidera zespołu - Michele Scarponiego.
Etykiety: cavendish, ferrari, giro d'italia, scarponi
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna