Czasówka w Giro d'Italia

Alex Dowsett (Movistar) pokazał, że jest specjalistą w jeździe na czas. Wygrał wyprzedzając o 10 sekund Bradleya Wigginsa (Team Sky) i 14 Tanela Kangerta (Astana). Nowym liderem - Nibali.

Wiggins znowu sprawił, że etap Giro był ciekawy. Zaczął wolno, a dodatkowo  zmieniał rower po złapaniu gumy. Na pierwszym pomiarze zajmował odległe miejsce, jak na swoje możliwości. W kolejnych odcinkach przyśpieszył i zajął ostatecznie 2. miejsce.

Vincenzo Nibali (Astana) rozpoczął z kolei bardzo mocno i przy pierwszym pomiarze zajmował pierwsze miejsce. Następnie zwolnił, ale i tak pozwoliło mu to na zajęcie 4. miejsca i zdobycie różowej koszulki.

Czasówka przetasowała klasyfikację generalną. Drugi, za Nibalim, jest Cadel Evans (BMC) - 29 sek. straty, a trzeci Robert Gesink (Blanco) - 1:24 min. straty.

Polacy pokazali się z dobrej strony. Na 16. miejscu przyjechał Przemysław Niemiec tracąc 2:13 minuty. Rafał Majka był 31 ze stratą 3:27 min. Ostatni z Polaków Michał Gołaś tracąc 4:53 min. zajął 58. miejsce.

Po tym etapie Majka spadł na drugie miejsce w klasyfikacji młodych kolarzy. Wyprzedza go Wilco Kalderman (Blanco).