Kolarze odejdą z Pegasus Sports?
Być może aż sześciu kolarzy może opuścić Pegasus Sports. To wynik braku licencji ProConti dla australijskiego zespołu.
W ostatni piątek Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) ogłosiła listę 23 zespołów, które spełniły wymogi stawiane drużynom pro kontynentalnym. Nie znalazła się na niej ekipa Pegasus Sports.
Australijczykom udało się zebrać bardzo mocną grupę kolarzy, znacznie silniejszą niż mogą się pochwalić pozostałe ekipy z drugiej dywizji. Niestety nadal nie mogą pochwalić się pozyskaniem sponsora tytularnego. Przedstawiciel jednego z amerykańskich zespołów przyznał, że jego ekipa otrzymała zapytania o możliwość podpisania kontraktów na sezon 2011 od sześciu kolarzy Pegasus Sports: „Żałuję, że plany Pegasusa nie są realizowane. Widzimy, że wśród kadry panuje niepokój. Sami otrzymaliśmy sześć próśb o angaż w naszym zespole na kolejny sezon”.
Zgodnie z zasadami ustanowionymi przez UCI kolarze mogą bez konsekwencji rozwiązać kontrakt z zespołem, jeżeli nie uzyska on licencji ProConti. Pozwoliłoby to najlepszym kolarzom, czyli Robbiemu McEwenowi, Robertowi Hunterowi, Darylowi Impeyowi i Sveinowi Tuftowi na przejście do innych zespołów. Problem będzie pewnie wysokość ich pensji. Kadry zdecydowanej większości zespołów są już zamknięte, a ich budżety ustalone. Dlatego wspomniani zawodnicy nie będą mogli liczyć na wysokie pensje.
Kierownictwo zespołu nie odpowiedziało jeszcze na doniesienia prasy i anonimowe wypowiedzi innych zespołów.
Etykiety: hunter, impey, licencja, mcewen, pegasus sports, tuft, uci
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna