Zmiany w Kalifornii
Organizatorzy Amgen Tour of California ogłosili trasę wyścigu na rok 2011.
"Nasz wyścig odbywa się w maju, kiedy jest piękna pogoda. Dlatego chcemy pokazać najpiękniejsze miejsca w stanie. Zmieniliśmy nieco filozofię budowania etapów. Wprowadziliśmy trudniejsze, krótsze podjazdy, które będą decydowały o klasyfikacji końcowej. Tego oczekiwali od nas kibice" - powiedział Andrew Messick, organizator Amgen Tour of California.
Wsłuchiwanie się w głosy kibiców są dla Messicka jednym z głównych wyznaczników przy decydowaniu o przebiegu wyścigu. Stąd jedną z podstawowych zmian będzie dłuższa niż poprzednio próba czasowa. Do tej pory liczyła 33,6 km. Zawodnicy dobrze czujący się w górach będą mieli co najmniej trzy etapy, na których będą walczyli o osiąganie przewagi nad rywalami.
Cała trasa wygląda jak miniatura jednego z wielkich tourów. Powinien zainteresować zarówno sprinterów, jak i górali. Dobrze spisywać powinni się również "harcownicy". Dzięki temu Messick chce przyciągnąć do Kalifornii wielkie gwiazdy. Musi tak robić, ponieważ jego wyścig koliduje z terminami z Giro d'Italia.
Trasa całego wyścigu - na zdjęciu.
Etykiety: tour of california
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna