środa, 29 września 2010

Phinney dokłada kolejny tytuł

Taylor Phinney (na zdj.) został mistrzem świata U23 w indywidualnej jeździe na czas.


Amerykanin został w tym miesiącu mistrzem Stanów Zjednoczonych w tej samej konkurencji, ale w kategorii seniorów, dlatego był jednym z głównych faworytów zawodów w Australii.

Trasa liczyła 31,8 km. Phinney przejechał ją w czasie 42:50 minut. Jednak zwycięstwo nie przyszło mu łatwo. Niecałe dwie sekundy wolniej pojechał Australijczyk Luke Durbridge. Kolejni zawodnicy byli od wspomnianej dwójki o klasę słabsi. Trzeci na mecie Marcel Kittel (Niemcy) stracił do Phinney ponad 24 sekundy.

Głównym rywalem Amerykanina miał być jego kolega z Trek-Livestrong Brytyjczyk Alex Dowsett. Miał on jednak pecha i na pierwszej rundzie uszkodził koło. To wyeliminowało go z rywalizacji.

Na linii startu pojawiło się dwóch Polaków. Na 21. miejscu został sklasyfikowany Piotr Gawroński. Zawodnik toruńskiego Pacyfiku i mistrz Europy na szosie U23 stracił do Phinneya 2:37 minuty. Z kolei Michał Kwiatkowski, który od przyszłego sezonu będzie występował w RadioShack był 38. tracąc ponad pięć minut.

Etykiety: , , , ,

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna