Petacchi bada trasę
Alessandro Petacchi (Lampre) dwukrotnie w sobotę pokonał ostatnie kilometry przyszłorocznej trasy wyścigu Milan-Sanremo. Jego zdaniem może nie dojść do sprinterskiego finiszu.
Na 1,8 km przed metą znajduje się szczyt niewielkiego wzniesienia Poggio. Zdaniem Petacchi'ego może mieć ono decydujący wpływ na wyłonienie zwycięzcy wyścigu. "Wydaje mi się, że finisz będzie skomplikowany. Końcówka wyścigu faworyzuje kolarzy atakujących. Szansę mają sprinterzy, którzy dobrze radzą sobie z wzniesieniami. Najważniejsze, żeby byli w czołówce peletonu" - powiedział Alessandro Petacchi.
Wyścig Milan-Sanremo odbędzie się 20. marca.
Etykiety: lampre, milan sanremo, petacchi
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna