czwartek, 9 września 2010

Podwójna wygrana Caisse d’Epargne

Dziewiąty i dziesiąty etap Vuelta a Espana przyniósł podwójny triumf zespołowi Caisse d’Epargne. Najpierw najmocniejszy okazał się David Lopez, a następnie Emanol Erviti (na zdj.).


Lopez okazał się najsilniejszy z 15-osobowej ucieczki, która uformowała się na początku etapu. Jego trasa była bardzo ciężka, z siedmioma wzniesieniami. Przed ostatnim z ucieczki zostało zaledwie pięciu kolarzy. Wtedy sprytem wykazał się zawodnik Caisse d’Epargne. Zaatakował zdecydowanie i nie dał się dogonić żadnemu z goniących go rywali. Za Hiszpanem na mecie zjawiali się Roman Kreuziger (Liquigas) oraz Giampaolo Caruso (Katusha).

Wśród faworytów wyścigu nie zaszły żadne zmiany i liderem pozostał Igor Anton (Euskaltel), przed Joaquimem Rodriguezem (Katusha).

To co nie udało się Hiszpanowi wcześniej osiągnął na 10. etapie. Tym razem nie próbował zyskać przewagi nad Antonem na ostatnich metrach, ale wygrał jedną z bonifikat w czasie trwania etapu. Ponieważ kolarz Euskaltel nie popisał się takim osiągnięciem, nowym liderem został Rodriguez. Zwycięzca etapu został Imanol Erviti z Caisse d’Epargne. Dojechał na metę sam. Za nim pojawili się Romain Zingle (Cofidis) i Greg Van Avermaet (Omega Pharma-Lotto).

Maciej Paterski (Liquigas) był 78. Na dziewiątym etapie i 63. w kolejnym. W połowie wyścigu Polak traci do Joaquima Rodrigueza ponad 29 minut i zajmuje 58. miejsce.

Etykiety: , , , , , ,

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna