sobota, 11 września 2010

Anton znowu liderem

Igor Anton (Euskaltel) odzyskał koszulkę lidera po dramatycznym etapie do Andory. Joaquim Rodriguez (Katusha) stracił blisko minutę.



"Wygranie etapu, odzyskanie czerwonej koszulki i bonifikata czasowa... Nie mogę dalej oszukiwać siebie i kibiców. Będę walczył o zwycięstwo w całym wyścigu" - powiedział zmęczony na mecie Anton i dodał: "Nie czułem się dzisiaj najlepiej. Byłem w lepszej dyspozycji na poprzednich etapach, ale wszystko skończyło się dla mnie idealnie".

Prawdziwe ściganie zaczęło się niecałe pięć kilometrów przed metą, kiedy zdecydowanie zaatakował Ezequiel Mosquera (Xacobeo-Galicia). Jedynie Rodriguez i Vincenzo Nibali (Liquigas) byli w stanie na niego zareagować. Mosquera był jednak zbyt silny. Najpierw odpadł Rodriguez , a 2,5 km przed metą Nibali. Tymczasem świeżość odzyskał Anton i mocniej nacisnął na pedały. Minął Rodrigueza, Nibalego i doszedł Mosquerę. Ostatecznie okazał się od niego silniejszy na ostatnich metrach i wygrał etap. Mosquera był drugi, a Xavier Tondo (Cervelo) trzeci.

W klasyfikacji generalnej nastąpiły spore zmiany. Nowym liderem został Anton. Na drugie miejsce wskoczył Nibali, a na trzecie Tondo. Rodriguez spadł na miejsce czwarte.

Maciej Paterski (Liquigas) zajął 106. miejsce. W klasyfikacji generalnej traci do lidera 43:52 min. i jest na 63. miejscu.

Etykiety: , , , , , ,

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna