Drużyny na TdF - cd.
Po podaniu listy zespołów startujących w tegorocznym wyścigu Tour de France zawrzało. Dyrektorzy sportowi drużyn, które nie dostały stosownego zaproszenia byli zdziwieni, dlaczego ich zespoły zostały pominięte. Głos w tej sprawie zabrał dyrektor Tour de France Christian Prudhomme (na zdj.).
O liście startowej do Tour de France 2010 pisałem wcześniej. Jej zestawienie wywołało wiele kontrowersji, dlatego na komentarz zdecydował się sam Christian Prudhomme.
"Wybór drużyn w tym roku był wyjątkowo trudny. Selekcji dokonaliśmy w oparciu o składy i jakość jaką mogą zaprezentować wybrane zespoły. RadioShack ma Armstronga, a w jej składzie znajduje się wielu zawodników, którzy sprawili, że w ubiegłym roku Astana została najszybszą drużyną. Team Sky ma silnego Wigginsa i walecznego Boasson Hagena. Garmin to z kolei zawsze niebezpieczny dla najlepszych Vande Velde oraz szybki Farrar. Katusha będzie widoczna dzięki dwóm świetnym góralom - Pozzato i Rodriguezowi. Liderem BMC jest mistrz świata i faworyt Cadel Evans, a Cervelo ma w swoim składzie triumfatora z roku 2008 Carlosa Sastre i ubiegłorocznego triumfatora klasyfikacji punktowej Thora Hushovda" - powiedział Prudhomme.
Wielu francuskich kibiców liczyło na udział braci Feillu. Niestety Vacansoleil, gdzie startują kolarze, nie może się pochwalić aż tak mocnym składem, jak zaproszone do wyścigu zespołu prokontynentalne.
"Zawsze staramy się, żeby w wyścigu startowało 30-35 francuskich kolarzy i nie inaczej będzie w tym roku" - dodał Christian Prudhomme.
Etykiety: prudhomme, tour de france
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna