poniedziałek, 14 grudnia 2009

Armstrong: Nie budują zespołu wokół mnie!


Lance Armstrong wziął udział w pierwszej konferencji prasowej jako zawodnik RadioShack. Podkreślił, że zespół nie jest budowny wokół niego.

"Czasy, kiedy budowano drużynę podporządkowaną moim występom minęły. Mam 38 lat. W tym sezonie rozpocznę 39. rok życia - nieodpowiedzialne byłoby budowanie drużyny wokół mnie. W czasie Tour de France będziemy musieli zwrócić uwagę na innych kolarzy. Takich jak na przykład Levi (Leipheimer), czy Andreas (Kloden)" - powiedział Lance Armstrong.

Amerykanin wypowiedział się również na temat swojej formy: "Treningi oraz występy w Giro i TdF na pewno pomogą mi lepiej przygotować do sezonu 2010 niż do 2009. Już teraz czuję, że moja grudniowa forma jest znacznie lepsza niż rok temu".

Armstrong bardzo pochlebnie wypowiedział się także o sponsorze jego drużyny oraz kolarzach: "RadioShack jest wspaniałym partnerem, bardzo nas wspiera. Zebraliśmy grupę bardzo mocnych kolarzy. Oczywiście wszyscy rozmawiają na temat Tour de France, ale wiosenne klasyki też będą istotne. Bardzo ważne jest tez mocne rozpoczęcie sezonu w Australii (w czasie Tour Down Under). Mamy najlepszą drużynę na świecie. Spośród dziewięciu zawodników, którzy tworzyli najlepszą drużynę w tegorocznym Tour de France, ośmiu jeździ teraz w RadioShack. Nie mamy tak wyraźnego lidera jak Alberto Contador, ale jesteśmy bardzo mocną i wyrównaną ekipą.".

Armstrong na pewno weźmie udział w australijskim Tour Down Under. W marcu planuje wystartować w Vuelta a Murcia oraz Volta Ciclista a Catalunya. Być może wystąpi w którymś z wiosennych klasyków. Dwa miesiące przed Tour de France pojawi się na starcie Tour of California. "Pojawię się jeszcze na kilku innych wyścigach. Muszę zobaczyć, jak będę się czuł pod koniec kwietnia i zdecydować się na któryś z dwóch trudnych wyścigów: Tour de Suisse lub Dauphine" - dodał Lance Armstrong.

Etykiety: , , , , , , , ,

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna