Steegmans w sądzie
Gert Steegmans (RadioShack) oraz Team Katusha spotkali się w sądzie pracy w Genewie. Kolarz pozwał swojego byłego pracodawcę za niewypłacenie części należnych mu pensji.
Team Katusha wymagała od swoich zawodników podpisania deklaracji antydopingowych po tym, jak dwaj jej zawodnicy zostali przyłapani na stosowaniu środków zakazanych - Toni Colom i Christian Pfannberger. Zgodnie z jej zapisem dopingowicze mieli, w ramach kary, wpłacić 5-krotność swojego wynagrodzenia. Steegmans odmówił podpisania dokumentu i został umieszczony na liście kolarzy nieatywnych. Od lipca nie startował w oficjalnych zawodach.
W sieprniu kolarz poinformował, że jego kontrakt został rozwiązany, ale innego zdania był menedżer zespołu Andre Tchmil. Steegmans uważa, że od czasu tej deklaracji Katusha przestała wypłacać mu pensje.
Rozprawa odbywa się w Szwajcarii, ponieważ tu zarejestrowany jest zespół. Wyrok powinien zapaść 5. marca.
29-letni kolarz jeżdzi w tym sezonie w RadioShack. Ma za sobą start w Tour Down Under, gdzie zajął 36. miejsce. Zawodową karierę rozpoczął w roku 2003 w zespole Lotto-Domo. W sezonie 2007 dołączył do Quick Step, a rok 2009 spędził w Team Katusha.
Etykiety: katusha, quick step, radioshack, steegmans, tour down under
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna