1. etap TDU
Wskazywany jako faworyt do ostatecznego triumfu w Tour Down Under Andre Greipel (Columbia-HTC) wygrał 1. etap wyścigu.
"Przyjechaliśmy tu, żeby wygrać etap. Osiągnęliśmy to, więc każdy kolejny sukces będzie ponad normę. Nikt nie chciał nam pomóc w gonieniu ucieczki, więc sami musiliśmy prowadzić peleton" - powiedział Andre Greipel.
Ucieczka, o której powiedział Greipel zebrała się niedługo po niewielkim wypadku na początku etapu. Brali w niej udział Tim Roe (UniSA), Martin Kohler (BMC Racing) i Biel Kadri (Ag2R La Mondiale). W pewnym momencie ich przewaga sięgnęła 10. minut, ale peleton zdołał ich złapać. Swoich sił w ataku próbował również Thomas Rohregger (Milram), ale peleton był już zbyt rozpędzony. W sprinterskim finiszu Greipel okazał się najszybszy. Za nim linię mety minęli Gert Steegmans (RadioShack) oraz Jurgen Roelandts (Omega Pharma-Lotto).
Jedyny startujący Polak Maciej Paterski (Liquigas) zajął 92. miejsce ze stratą 6:22 min. do zwycięzcy.
Etykiety: columbia, greipel, omega pharma lotto, paterski, radioshack, roelandts, steegmans
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna